Dobra gra to za mało.!

Widowiskowa i ambitna gra nie wystarczyły żeby pokonać na własnym boisku drużynę Tempa Stolarzowice. Obie drużyny pokazały kawał dobrego futbolu co ucieszyło licznie zgromadzoną, sobotniego popołudnia, widownię. Tuż przed meczem kibice miejscowej drużyny zaprezentowali oprawę graficzną poświęconą zmarłemu przed kilkoma tygodniami, wieloletniemu działaczowi i trenerowi Naprzodu, Gotfrydowi Pohla.

Od początku spotkania obydwie drużyny rzuciły się na siebie i co rusz groźnie robiło się pod obiema bramkami. Pierwsze groźne sytuacje stworzyli sobie gracze gospodarze jednak najpierw bo świetnym dograniu przez Hanuska, fatalnie nad bramką przestrzelił Rudnik. Chwilę później okazję do zdobycia bramki po raz kolejny marnują gospodarze, a piłka minimalnie mija bramkę gości. Co się nie udało Naprzodowi zrobili goście, najpierw po dośrodkowaniu z lewej strony uderzał napastnik Tempa jednak fenomenalną interwencją popisał się Mucha. Na minutę przed upływem podstawowego czasu gry pierwszej połowy, goście wykonali bliźniaczą akcję, jednak tym razem bramkarz Naprzodu był już bezradny i na przerwę goście schodzili z jednobramkowym prowadzeniem.

W drugiej połowie Naprzód zaprezentował się z jeszcze lepszej strony niż w pierwszej połowie, jednak brakowało ostatecznego zagrania by mieć szansę na wykończenie sytuacji strzałem. W 64 minucie prawą stroną przedarł się Goławski i zagrał na krótki słupek do Rudnika który pewnym strzałem pod poprzeczką doprowadził do remisu w tym spotkaniu. Goście najgroźniejszą chyba sytuację w drugiej połowie przeprowadzili w 77 minucie, sytuację po której sędzią podyktował rzut karny. Rzut karny na bramkę pewnie zamienił Halupczok i po raz drugi w tym spotkaniu wyprowadził Tempo na prowadzenie. Mimo postawienia wszystko na jedną kartę, gospodarze nie potrafili odmienić już losów tego spotkania i mecz zakończył się zwycięstwem Tempa 1:2. Brawo dla wszystkich zawodników za walkę, jednak pozostał pewien niedosyt, ponieważ Naprzód rozegrał kolejne świetne spotkanie, a punkty pojechały do Stolarzowic.
 

SZCZEGÓŁY SPOTKANIA